Przy samym lesie Jasia mieszkała,
brała koszyczek i szła przez las.
Nawet z ptaszkami tam rozmawiała,
miło spędzała z nimi swój czas.
Szukała Jasia w lesie przygody,
i jej pragnęła ze wszystkich sił.
Może tu rosną tylko jagody,
czy tylko w bajkach krasnalek żył?
Siadła pod drzewem Jasia zdziwiona,
chyba był przy niej jej Anioł Stróż.
Bo, gdy już była bardzo zmęczona,
to usłyszała – oczka swe zmruż.
I nie wiedziała, kiedy zasnęła,
może się słodki sen Jasi śnił.
Wstała, koszyczek do rączki wzięła,
gdzie jest Aniołek co ze mną był?
Pewnie Aniołek jest teraz w Niebie,
tak pragnę Ciebie ze wszystkich sił.
Jesteś Aniele ze mną w potrzebie,
byłam szczęśliwa, gdyś przy mnie był.
Już na obiadek do domu wraca,
mamusia czeka, już na mnie czas.
Trochę się boi, co rusz obraca,
ptaszki śpiewają i szumi las.
Nagle stanęła, oczkom nie wierzy,
pod muchomorkiem krasnale śpią.
Szukała przygód, szukała przeżyć,
nie tylko w bajkach krasnale są.
Patrzy jak słodko śpią dwaj krasnale,
w ich uszach dźwięczy i huk i stuk.
Pracują ciężko te leśne drwale,
a przy nich czuwa przyjaciel żuk.
Dzisiaj nie będę im przeszkadzała,
dziś są zmęczeni, niech sobie śpią.
Jutro do lasku znów tu przybiegnę,
może zobaczę krasnali dom?
Może posprzątam małe mieszkanko,
nie mają czasu, pomogę im.
Jutro im zrobię pyszne śniadanko,
nim wyjdą z domu i zamkną drzwi.
Dzisiaj odchodzę już cichuteńko,
żegnam krasnali, spieszę się już.
Jutro na ustach przyjdę z piosenką,
a przy mnie będzie mój Anioł Stróż.
Kochanej Siostrzyczce Jasi - Ula
dn.12.06.2015r.
autor-Jadwiga Urszula Szczęśniak
(obrazek z Internetu)
środa, 21 lipca 2021
Mała Jasia i Krasnale
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz